piątek, 30 sierpnia 2013

Vienna day 2

Po wczorajszym dniu Wiedeń spodobał mi się jeszcze bardziej! Zwiedziliśmy okolice Schönbrunn, Hofburg, Operę Wiedeńską i Prater. Pogoda była idealna. Jedyna rzecz, która tu wadzi to ludzie, którzy są mega naburmuszeni! Miałam na sobie sukienkę z H&M, do tego założyłam ukochane buty z Office. Kiedy się ściemniło narzuciłam na siebie sweter z American Apparel, nad którego kupnem długo się zastanawiałam ze względu na wysoką cenę. Jednak nie żałuje tego zakupu. Sweter jest idealny, chociaż na początku nie mogłam się przełamać do jego zakładania w związku z jego długością, ale teraz mogłabym nosić go non-stop. Idę korzystać z ostatniego dnia!









10 komentarzy:

  1. WOW!!!!

    Przepiękne zdjęcia,rewelacyjnie wyglądasz!!! Ta sukienka obłęd!

    Obserwujemy się???

    Całuję

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjecia są cudowne. Wgl nie wiem dlaczego tutaj tak mało komentarzy. ;-) A sweter mam podobny i go uwielbiam. Moim zdaniem długość jest całkowicie w porządku, ale jak sama piszesz, już chyba nie trzeba Cie do tego przekonywać :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo! dopiero zaczynam, może dlatego:)

      Usuń
  3. swietnie wyglądasz :) śliczna sukienka

    OdpowiedzUsuń
  4. OOOO, Wiedeń - uwielbiam! Mogłabym tam wracać miliony razy, a i tak nigdy by mi się nie znudził :)

    http://carolicioussss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowna sukienka:) sweterek również:)
    spędziłam w Wiedniu Sylwestra parę lat temu. przyznam, że miasto ma swój urok:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. myslisz ze ludzie w Wiedniu sa naburmuszeni? mieszkam tu i wydaje mi sie po prostu ze zyja w swoim swiecie :)

    OdpowiedzUsuń