środa, 21 sierpnia 2013

HOLYdays

Wakacje to niezaprzeczalnie najlepszy okres w roku. Mimo, że na początku zaprzysięgłam sobie, że bloga w te lato zacznę prowadzić i będę robić to sumiennie skończyło się to tylko na obietnicach. I może słabym usprawiedliwieniem będzie fakt, że nie miałam zbytnio czasu na dodawanie tutaj postów, to naprawdę tak było. Przez cały miesiąc nie było mnie w domu/w Polsce. Ale teraz wszystko nadrobię! Wrzucam trochę ajfonowych kadrów z Turcji:

























                           























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz